- Droga Trolli w Norwegi została zamknięta
- Przejazd nią będzie niemożliwy do końca roku - konieczne jest przeprowadzenie napraw nawierzchni oraz lepsze zabezpieczenie zboczy
- Trollstigen została otwarta 8 czerwca i od tamtego momentu odnotowano 10 osuwisk
Norweska Droga Trolli, znana jako Trollstigen, została zamknięta z powodu serii osuwisk, które poważnie uszkodziły trasę. Ukochana przez motocyklistów na całym świecie, ta malownicza trasa zostanie zamknięta aż do końca bieżącego roku, co jest wielkim ciosem dla lokalnej turystyki, a także dla wielu podróżników, którzy dla tego odcinka przyjeżdżają eksplorować Norwegię.
Droga Trolli, która słynie ze stromych i wąskich serpentyn oficjalnie została zamknięta do końca bieżącego roku. Konieczne jest przeprowadzenie remontu oraz modernizacji dotychczasowych zabezpieczeń. Ekstremalne warunki pogodowe, które nawiedziły region w ostatnich miesiącach, doprowadziły do licznych osuwisk. Intensywne opady deszczu nasyciły glebę wodą, co spowodowało destabilizację zboczy i skalnych formacji wzdłuż drogi. W kilku miejscach doszło do poważnych osunięć, które uszkodziły nawierzchnię i infrastrukturę drogową.
Reakcja generalnej dyrekcji dróg była natychmiastowa. Droga Trolli ponownie po zimowej przerwie została otwarta 7 czerwca i do ubiegłego piątku odnotowano aż 10 przypadków odmywania skał i spadania ich na drogę. W kilku przypadkach spadające głazy uderzały w przejeżdżające pojazdy.
Najważniejsze informacje:
- Droga Trolli w Norwegi oficjalnie została zamknięta do końca bieżącego roku.
- Ponowne jej otwarcie bez podjęcia odpowiednich środków bezpieczeństwa byłoby nieodpowiedzialne – konieczne jest przeprowadzenie remontu, a także poprawienie zabezpieczeń zboczy.
- Trollstigen została otwarta 7 czerwca i zaledwie w ciągu dwóch tygodni odnotowano 10 osuwisk.
- Rocznie Drogę Trolli w Norwegii odwiedza ponad milion osób.
Kiedy motocykliści wjadą na Passo Dello Stelvio? Odpowiedź w poniższym artykule!
Znamy datę otwarcia najbardziej krętej drogi w Europie, czyli przełęczy Passo Dello Stelvio!
Zagrożenie jest realne, a liczba osuwisk jednoznacznie pokazała, że koniecznie jest jej zamknięcie. Jedynie w 2019 roku drogą Trolli przejechało ponad 1,1 mln osób. Zamknięcie tej trasy z pewnością jest sporym ciosem w lokalną turystykę, jednakże zarząd dróg przede wszystkim musi dbać o bezpieczeństwo odwiedzających. Trasa pozostanie zatem zamknięta do końca bieżącego roku, a w tym czasie drogowcy przeprowadzą konieczne naprawy. W dalszym ciągu otwarta pozostanie jednak platforma widokowa, z której można podziwiać z góry Drogę Trolli. Można tam dojechać drogą od strony Valldal.
– Zanotowaliśmy dużo takich przypadków, więc uznaliśmy, że nie możemy czekać, aż ktoś dozna poważnego urazu lub straci życie. – mówi Ole Jan Tønnesen, regionalny dyrektor ds. dróg.
Rada Okręgu kilkukrotnie już alarmowała i nalegała na spotkanie z ministrami transportu w sprawie Trollstigen. Resort zwrócił jednak uwagę, że jest to droga okręgowa i do lokalnych władz należy jej utrzymanie oraz modernizacja. Okręg Møre og Romsdal otrzyma od rządu 127 mln koron na zabezpieczenie górskich zboczy, jednakże środki te są kroplą w morzu niezbędnych wydatków – szacuje się, że obecnie zaległości w utrzymaniu drogi i zapobieganiu osuwiskom wynoszą 10,6 miliarda w przypadku dróg oraz 4,2 miliarda koron w przypadku zapobiegania osuwiskom.
Droga Trolli – raj dla motocyklistów
Droga Trolli, położona w sercu Norwegii, to jedno z najbardziej spektakularnych miejsc w Europie. Ta kręta trasa, pełna ostrych zakrętów i stromych podjazdów, jest prawdziwym rajem dla motocyklistów i kierowców szukających adrenaliny. Droga wznosi się na wysokość 850 metrów nad poziomem morza i oferuje zapierające dech w piersiach widoki na otaczające góry, wodospady i doliny. Składa się z 11 stromych i wąskich serpentyn, które z pewnością mieliście okazję zobaczyć na najróżniejszych zdjęciach przedstawiających najpiękniejsze miejsca w Norwegii. Trollstigen została otwarta w 1936 roku po ośmiu latach budowy i od tego czasu stała się jednym z najważniejszych punktów turystycznych Norwegii. Przejazd nią jest możliwy tylko w sezonie letnim, od maja do października, co uzależnione jest od warunków pogodowych.